Stres ma istotny wpływ na gospodarkę energetyczną organizmu, w tym hormony odpowiedzialne za apetyt: grelinę (hormon głodu) i leptynę (hormon sytości). W sytuacjach stresowych ich równowaga zostaje zaburzona.
Co się dzieje?
- Kortyzol zwiększa poziom greliny → czujemy się głodni, mimo że nie potrzebujemy kalorii.
- Produkcja leptyny może być osłabiona → trudniej nam poczuć sytość.
- Zwiększa się chęć na produkty wysokoenergetyczne (słodycze, tłuste potrawy).
To wyjaśnia, dlaczego w stresie tak często sięgamy po „pocieszające” jedzenie. Długotrwałe objadanie się może prowadzić do nadwagi, insulinooporności i zaburzeń metabolicznych.
Rozwiązania?
- Regularne, zbilansowane posiłki,
- Unikanie jedzenia emocjonalnego,
- Uważność w jedzeniu (mindful eating),
- Redukcja stresu przez aktywność fizyczną i techniki relaksacji.
